W obecnym czasie wiele produktów zawiera sztuczne związki chemiczne. Również niektóre środki służące do pielęgnacji jamy ustnej posiadają w swoim składzie wiele obcych substancji, a także naturalnych związków, które w przypadku przedawkowania organizmu mogą doprowadzić do przykrych dolegliwości. Jednym z pierwiastków, występujących naturalnie w przyrodzie, a także w większości past do zębów jest fluor. Dlaczego warto ograniczyć jego przyjmowanie i jakie skutki może mieć fluoroza, czyli przedawkowanie fluoru? Jakie zioła stosowane są w pastach do zębów bez fluoru świetnie zastępując ten pierwiastek? Poznajcie w pełni naturalne, znacznie mniej szkodliwe sposoby pielęgnacji jamy ustnej.
Zęby jako wizytówka człowieka – dbałość o zdrowy uśmiech sięga czasów starożytnych
Pierwsze pasty do zębów, jeśli możemy tak nazwać różne proszki i inne substancje, zioła oraz owoce stosowane przez pierwsze cywilizacje, od Antycznego Egiptu, przez wspomnianą Grecję, aż do XVIII miały w pełni naturalny skład. W XVIII wieku w Anglii powstała pierwsza pasta do zębów, która stała się dobrem luksusowym. Jednym z kamieni milowych w świecie stomatologii było założenie firmy Colgate w 1873 roku. Obecnie większość past do zębów posiada fluor, choć można znaleźć produkty, które bazują w pełni na naturalnych zamiennikach. Dostępne na rynku naturalne pasty do zębów bez fluoru nie tylko pozwalają dbać o stan uzębienia, ale także ograniczają dostawanie się szkodliwych w większej ilości dla organizmu pierwiastków. Wyniki badań naukowych są sprzeczne w tym temacie, chociaż coraz więcej z nich mówi o tym, że fluor należy stosować tylko do 12-13 roku życia lub do momentu, gdy wszystkie zęby mleczne zostaną zastąpione zębami stałymi. Później jego stosowanie jest zbędne – badania za i przeciw można poczytać na publicznych domenach naukowych.
Pasta do zębów bez fluoru czy z fluorem? Zalety i wady pierwiastka
Przyjmowany w odpowiednich dawkach fluor w sposób pozytywny oddziałuje na organizm człowieka, w tym na uzębienie. Pozwala chronić przed próchnicą, a także wzmacnia szkliwo. Problemem staje się wtedy, gdy przyjmujemy go zbyt dużo. Warto pamiętać, że fluor występuje również w innych produktach, także tych naturalnych jak ryby, zboża, czy herbata, a w Stanach Zjedonocznych – ponoć nawet w wodzie! W przypadku znacznego przedawkowania fluoru wykazuje on właściwości toksyczne dla organizmu. Używanie pasty do zębów bez fluoru może w pewien sposób ograniczyć ryzyko zbyt dużego stężenia tego pierwiastka w organizmie, zwłaszcza, że zazwyczaj myje się zęby dwa razy dziennie, czyli ok. 60 razy w miesiącu. Ponadto należy zwracać dużą uwagę podczas komponowania codziennej diety i przyjmowania produktów, które zawierają dużo tego pierwiastka, ma to spore znaczenie szczególnie w przypadku maluchów, warto wtedy zwrócić uwagę na naturalną pastę do zębów bez fluoru dla dzieci.
Fluoroza – czym objawia się i skutkuje nadmiar fluoru w organizmie człowieka?
Niepokojącym objawem lekkiej fluorozy, a zarazem najczęściej pojawiającym się wizualnym defektem są białe plamy tworzące się na zębach, które mogą doprowadzić do osłabiania i niszczenia, a wręcz przegryzania szkliwa. Pojawiające się plamy o śnieżnobiałym kolorze są więc nie tylko defektem wizualnym, ale i sygnałem na pogorszenie się stanu zdrowia jamy ustnej. W gorszych przypadkach, czyli zaawansowanej fluorozie, może dojść do szeregu innych objawów. Wśród nich znajdują się m.in. bóle kości, mięśni, osłabienie, senność, katar, czy kaszel. W ekstremalnych przypadkach fluoroza może doprowadzić do zapalenia dziąseł, uszkodzeń organów (w szczególności wątroby i nerek), a nawet deformacji kości. Stosowanie naturalnej pasty bez fluoru w celu codziennej pielęgnacji jamy ustnej, szczególnie w przypadku szczotkowania zębów wiele razy dziennie, może ograniczyć wchłanianie się pierwiastka do organizmu. Należy jednak podkreślić raz jeszcze, że najważniejsza w zapobieganiu fluorozy jest odpowiednia dieta i kontrolowanie spożywania produktów bogatych we fluor.
Naturalna pasta do zębów bez fluoru – co zastępuje ten pierwiastek w naturalnych pastach?
Coraz częściej fluor w pastach do zębów zastępowany jest naturalnymi ekstraktami z ziół. Wśród najpopularniejszych ziół do pielęgnacji jamy ustnej znajdują się szałwia, rumianek oraz czarnuszka. Choć ekstrakty ziół nie do końca w tak intensywny sposób mogą prowadzić do remineralizacji szkliwa, to z drugiej strony ich przedawkowanie nie jest tak ryzykowne oraz łatwe, i nie wiąże się z tak poważnymi skutkami, jak w przypadku przedawkowania fluoru.
Przyjrzyjmy się jednak bliżej ziołom, które mają bardzo pozytywny wpływ na pielęgnację i zachowanie zdrowia jamy ustnej. Rumianek działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie, używany jest w pastach przeciwpróchniczych ze względu na właściwości bakteriobójcze. Podobne właściwości posiada szałwia, która dodatkowo tonizuje. Kolejnym wartym uwagi ziołem jest tymianek, dodatkowo zapobiegający tworzeniu się płytki nazębnej. Najpopularniejszym ziołem, który wykorzystywane jest do poprawy świeżości oddechu jest znana szeroko mięta. Wśród ziół mających bardzo pozytywny wpływ na jamę ustną oraz stan uzębienia są też mirra, imbir i krwawnik pospolity, a także porost islandzki wzmacniający szkliwo, nagietek działający miedzy innymi przeciwwirusowo, podobnie jak goździki. Warto jednak używać wspomnianych ziół w odpowiednich proporcjach, gdyż nie wszystkie można ze sobą łączyć. Należy także zwrócić uwagę na reakcje organizmu na naturalne składniki, które mogą okazać się alergenami, z tego względu warto skonsultować metody leczenia naturalnego ze sprawdzonym stomatologiem.
Coraz popularniejsze w przypadku wybielaniu zębów jest wcieranie w porządnie umyte pastą szkliwo skórki z banana, a także płukanie jamy ustnej olejem kokosowym. Olej kokosowy zabija szkodliwe bakterie w jamie ustnej i poprawia świeżość oddechu, a także zmniejsza stan zapalny i poprawia zdrowie dziąseł. Właściwości wybielające i redukujące płytkę nazębną posiada soda oczyszczona, węgiel aktywny oraz cytryna. W przypadku chęci stosowania tego typu metod należy jednak bardzo uważać, aby nie doprowadzić do stanów zapalnych i skaleczeń błon śluzowych oraz delikatnych ścianek jamy ustnej – więc robione samodzielne preparaty warto wprowadzać powoli i na zmianę z kupowanymi pastami.
Dostępne dziś na rynku naturalne pasty do zębów bez fluoru posiadają sprawdzone formuły. Trzeba mieć na uwadze, że w standardowych pastach czynnikiem szkodliwym może być nie tylko sam fluor, ale i inne chemiczne substancje, które mają sprawdzić, że np. pasta się pieni lub pachnie w określony sposób (który nie ma nic wspólnego ze wspieraniem higieny jamy ustnej, a z cieszeniem oka).
Pielęgnacja jamy ustnej – szkodliwe czynniki zewnętrzne
Duży wpływ na zachowanie zdrowia jamy ustnej mają czynniki zewnętrzne i odpowiednia dieta. Znaczny stres może doprowadzić do osłabienia zębów. W sytuacjach stresowych często zgrzytamy zębami, co prowadzi do ich uszkodzenia. Dużym problemem jest również brak czasu, który powinniśmy poświęcić na odpowiednie mycie zębów. W tym przypadku weźcie pod uwagę fakt, że zastępowanie szczotkowania spożywaniem gumy do żucia nie jest dobrym pomysłem. Nie zapominajcie też o regularnych wizytach u dentystów, bo lepsza (i tańsza dla portfela) jest profilaktyka, niż leczenie zębów. Standardowych past nie trzeba zupełnie eliminować z codziennej pielęgnacji, ale stosować rzadziej, a jako pierwszy wybór ustawić naturalne pasty do zębów bez fluoru.
Postaw też na naturalne mydło – powiemy Ci dlaczego 🙂
